ZACHODNIOPOMORSKIE NA WEEKEND

Zachodniopomorskie na weekend to świetny pomysł by wybrać się tam motocyklem. Ja mam łatwo. Z Wrocławia dojadę tam błyskawicznie wybierając najpierw autostradę A4, a później drogę ekspresową S3. W cztery godziny powinienem być bez problemu na miejscu. No dobrze, jest jeden warunek. Nie może być korków na A4 z Wrocławia do Legnicy.

Zachodniopomorskie skusiło mnie Zalewem Szczecińskim i szybkim dostępem do morza. Dobrze, że wiele dróg jest wyremontowane a asfalt jest dobrej jakości. Do wizyty zachęciła mnie efektowna i niepowtarzalna przyroda Wolińskiego Parku Narodowego.

W Szczecinie obowiązkowym punktem zwiedzania są Wały Chrobrego (zwane też Tarasami Hakena). Mieszczą się tam m.in. Muzeum Narodowe oraz urząd wojewódzki. Mnie w to miejsce przyciąga niesamowita panorama na Odrę i port szczeciński.

LAS PEŁEN TAJEMNIC

Pierwszym pozaszczecińskim punktem na mojej liście jest Krzywy Las w Gryfinie. Po drodze postanawiam zboczyć z drogi i zahaczyć o Jezioro Szmaragdowe, które swoją nazwę – co nietrudno zgadnąć – zawdzięcza kolorowi wody. Późną wiosną wygląda ono pięknie. Krzywy Las to miejsce około 100 dziwnie powykrzywianych sosen. Jest wiele hipotez na temat takiego kształtu pni, a wszystkie je łączy jedno – żądna z nich nie jest do końca potwierdzona. Najpopularniejszą, i chyba najbardziej sensową, jest ta mówiąca, że kształt drzew jest wynikiem działalności człowieka. Drzewa są wygięte w nienaturalny sposób, prawdopodobnie po to, by stać się bazą do wykonania nietypowych przedmiotów, takich jak na przykład fikuśne meble, czy szkielety łodzi itp.

Zachodniopomorskie na weekend krzywy las — KRZYWY LAS w Gryfinie (powyżej). Najbardziej szalone teorie mówią, że to dzieło kosmitów albo wynik zakłóceń grawitacji.

Z Gryfina wybieram drogę E28, która w ekspresowym tempie prowadzi mnie do miejscowości Płoty. Tam odbijam na północ w kierunku morza i wioski Trzęsacz. Znajdują się w niej ruiny gotyckiego kościoła. Na przełomie XIV i XV wieku został on wybudowany w odległości 2 km od morza. Dzisiaj ostała się tylko jedna ściana, która znajduje się tuż na krawędzi klifu.

Zachodniopomorskie na weekend Trzęsacz — RUINY KOŚCIOŁA W TRZĘSACZU. Ostała się tylko południowa ściana. Wszystko za sprawą działania czasu i fal morskich, które powoli i metodycznie zjadają ląd.

Miejscem, którego nie możesz ominąć podczas wycieczki po Zachodniopomorskiem, jest najwyższy w Polsce klif – wzgórze Gosań. Znajduje się przy drodze wojewódzkiej nr 102, około 4 km od Międzyzdrojów. Skarpa o wysokości 93,4 m n.p.m. zrobiła na mnie ogromne wrażenie.

MIĘDZYZDROJÓW NIE POLECAM

Po drodze przejeżdżam przez Międzyzdroje, których nie polecam. Nie lubię atrakcji typowych dla zapchanych kurortów morskich (lody, molo, aleja gwiazd…). To miejsce jednoznacznie kojarzy mi się z krupówkami, których też nie lubię.

Ostatnim punktem na mojej trasie jest Stawa Młyny. Jest to charakterystyczny znak nawigacyjny, który znajduje się na końcu falochronu wschodniego w Świnoujściu. Jego wygląd przyczynił się do popularności tego miejsca i szybko stał się znakiem rozpoznawczym miasta. Znajduje się ona nawet w logo Świnoujścia.

sea shore with stawa mlyny behind at sunset in swinoujscie in poland — Photo by Enes Akdemir on Pexels.com

Jeśli masz więcej czasu, polecam choćby na chwilę pojechać do Niemiec. Ze Świnoujścia jest to rzut beretem i zaledwie 3 km dzieli cię od granicy.

Pamiętaj, że do Świnoujścia możesz dostać się na dwa sposoby. Pierwszy, klasyczny to prom. Podróż nim trwała około 10 minut i była dość uciążliwa. Prawda jest taka, że jest przygodą. Od ubiegłego roku, do centrum miasta, można też dojechać tunelem pod Świną. Przejazd tunelem jest szybszy, bezproblemowy, ale musisz pogodzić się z faktem, że nie każdy czuje się komfortowo wjeżdżając kilkanaście metrów pod ziemię. No coś za coś.

Najbardziej urokliwy odcinek prowadzi przez las Wolińskiego Parku Narodowego.