Czy ja lubię motocykle? Ja je uwielbiam! Jeżdżę nimi od tak dawna, że jednoślady na których zaczynałem swoją przygodę z powodzeniem mogą trafić do worka z napisem youngtimery. Na szczęście problem wieku dotyczy tylko maszyn, bo ja ciągle czuję się młodo. Tak, to właśnie ja jestem założycielem portalu podrozemotocyklowe.pl.
Motocyklom poświęciłem całe swoje życie. Miałem bardzo dużo szczęścia, bo moja praca również była związana z motocyklami. Tak, muszę się Wam do czegoś przyznać. Przez 20 lat byłem redaktorem naczelnym w „MOTOCYKL„, największym miesięczniku w Polsce, poświęconym jednośladom. W tym czasie udało mi się przetestować kilkaset motocykli i quadów, zajeździć niezliczoną ilość par rękawic oraz butów, zostawić na asfalcie mnóstwo gumy i przepalić kilka cystern paliwa. A wszystko to z miłości do motocykli i chęci dzielenia się wiedzą o nich.
W swojej pracy miałem też przyjemność brać udział w tworzeniu się motocyklowej historii, bo tylko tak mogę nazwać testy elektrycznego Harleya-Davidsona LiveWire, którego dosiadałem na drogach USA.
Podczas testów miałem szczęście odwiedzić wiele przepięknych miejsc. Największe wrażenie zrobił na mnie wyjazd na BMW GS Trophy 2012, które odbywało się na pograniczu Chile i Argentyny. Patagonia — to niesamowite miejsce. Ogromne przestrzenie, dzika przyroda a pośrodku tego wszystkiego ja — mały człowiek na równie małym motocyklu. Będąc w tej części świata, nie mógłbym nie wspomnieć o znakomitym jedzeniu, nie ma co ukrywać — wołowinie serwowanej na milion sposobów. Plotka głosi, że nie ma sobie równych na świecie. Potwierdzam!
Te wydarzenia to zaledwie wierzchołek góry lodowej miejsc, które odwiedziłem, motocykli, którymi jeździłem.
Nadal z ogromną przyjemnością wracam na drogi Dolnego Śląska. Dlaczego? Bo są one na wyciągnięcie ręki. Mam je kilka kilometrów od domu. Drogi są piękne, bo świeżo wyremontowane i z powodzeniem mogą konkurować z tymi w Niemczech czy Hiszpanii. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że Karkonosze, to nie Alpy albo Pireneje. Nie zmienia faktu, że także w Polsce można się świetnie bawić na motocyklu.
SKĄD POMYSŁ NA PODROZEMOTOCYKLOWE.PL?
Pracując w „MOTOCYKL” często dostawałem pytania w tylu: Hej, na której drodze robicie zdjęcia motocykli? Dokąd polecasz wybrać się na weekend motocyklem? Która z dróg na Dolnym Śląsku jest najpiękniejsza? Odpowiadając na te pytania, wpadł mi do głowy pomysł, by ułatwić wszystkim sprawę i założyć stronę podrozemotocyklowe.pl, na której znajdziesz odpowiedzi na te wszystkie pytania. Ponieważ same trasy to nie wszystko, rozbudowałem portal o miejsca warte zobaczenia takie, o których wiedzą okoliczni mieszkańcy, ale osoby przyjeżdżające z drugiego końca Polski już nie.
Na razie strona opisuje przede wszystkim miejsca i trasy znajdujące się na Dolnym Śląsku. Tak jest najłatwiej, bo przecież od urodzenia mieszkam w tej części Polski i doskonale znam zakamarki tego regionu. Chcę, by strona się rozwijała i dlatego będę się starał opisywać jak najwięcej tras i miejsc w Polsce.
Oczywiście na stronie nie mogło zabraknąć testów motocykli i akcesoriów, bo jak wiadomo, nie samymi motocyklami człowiek żyje.
CO DALEJ?
Skoro powiedziało się A, trzeba powiedzieć B. Na razie zajmuję się rozwijaniem portalu, ale kolejnym krokiem będzie prowadzenie wycieczek motocyklowych. Na początek proponuję Polskę, choć w planach mam też pozostałe części Europy i Ameryk. Uwierz mi, Kanada jest przepiękna i jest rajem nie tylko dla miłośników highwayów, ale również off-roadu. Ale to plany na przyszłość.