MOTOCYKL ZASILANY WODOREM – KAWASAKI HySE
Niewiele brakowało, a na początku sierpnia dosiadałbym pierwszego, seryjnie produkowanego motocykla hybrydowego. Niestety nie udało się. Za to kilkanaście dni wcześniej, ten sam producent pokazał jak jeździ pierwszy motocykl zasilany wodorem.
20 lipca Kawasaki przeprowadziło pierwszą na świecie publiczną jazdę demonstracyjną motocykla z silnikiem spalinowym napędzanym wodorem (ICE). Pierwszy test odbył się na torze wyścigowym Suzuka Circuit w Japonii.
Motocykl zasilany wodorem ICE został zaprojektowany i zbudowany w ramach badań, które rozpoczęły się w marcu 2023 r. Pierwsze poważne testy rozpoczęły się w tym roku, a ich zwieńczeniem była publiczna prezentacja. Motocykl napędzał czterocylindrowy, rzędowy silnik o pojemności 998 cm3, wyposażony w sprężarkę. Tak, dobrze kojarzysz. To jednostka pochodząca z Kawasaki Ninja H2, w której dokonano zmian, mających na celu wtrysk wodoru bezpośrednio do cylindrów.
Silniki motocykli zasilanych wodorem działają na zasadzie podobnej do tradycyjnego silnika spalinowego. Różnica polega na tym, że w ich przypadku efektami spalania jest głównie woda. Oczywiście w spalinach pojawiają się również śladowe ilości produktów spalania oleju, którym smarowany jest silnik. Jednak wartości te są minimalne. Ten motocykl jest pierwszym krokiem na drodze stworzenia seryjnie produkowanej maszyny zasilanej wodorem.
Kawasaki Motors jest członkiem HySE (Hydrogen Small mobility & Engine technology), stowarzyszenia badawczego skupiającego się na rozwoju technologii zasilania silników wodorem. Obecnie firma prowadzi badania nad silnikami wodorowymi, systemami napełniania wodorem i systemami zasilania paliwem w celu produkcji małych pojazdów mobilnych zasilanych wodorem, w tym i motocykli.
Na razie fabryka nie chwali się żadnymi konkretami, a wygląd zbiorników paliwa wyraźnie dowodzi, że mamy do czynienia z motocyklem we wczesnej fazie prototypu. Ale jak to mówią, nie od razu Rzym zbudowano. Jestem ciekaw jak będzie wyglądaj ten projekt, za dwa, trzy lata.
A oto jak wyglądał test