Home » JAK KUPIĆ MOTOCYKL UŻYWANY? PORADNIK KROK PO KROKU.

JAK KUPIĆ MOTOCYKL UŻYWANY? PORADNIK KROK PO KROKU.

man fixing motorcycle parked beside brick building

Photo by cottonbro studio on Pexels.com

Kupowanie motocykla używanego bez zastanowienia to kiepski pomysł. Internet pełen jest ogłoszeń, w których cwani goście będą chcieli ci wcisnąć potencjalną minę. Jak kupić motocykl używany by nie dać się oszukać?

Znalazłeś maszynę w Internecie. Brawo. Od tego momentu zaczyna się zabawa w detektywa. Moim zdaniem często lepszym wyborem będzie kupowanie motocykla, który stoi u handlarza, albo u gości którzy zawodowo sprowadzają i sprzedają motocykle zza granicy niż od osoby prywatnej. Dlaczego? Bo w przypadku firm działających na polskim rynku od lat, łatwiej sprawdzić ich historię, a na podstawie opinii w Internecie ustalić rzetelność. To niezaprzeczalna zaleta stron zbierających informacje od kupujących. To wcale nie oznacza, że kupując u handlarza masz 100% gwarancji zakupu. Raczej prawdopodobieństwo wpadniecie na minę może być mniejsze.

UNIKAJ BEZSENSOWNYCH WYCIECZEK

Zanim pojedziesz na miejsce obejrzeć sprzedawany motocykl, oszczędź sobie czasu i pieniędzy na wycieczki, zadzwoń i zbierz jak najwięcej informacji o maszynie. Czy sprzedający jest pierwszym właścicielem, czy motocykl jest zarejestrowany i ma aktualne badania techniczne, czy można się nim przejechać itp. itd? Ponieważ rozmowa telefoniczna zazwyczaj jest trudna, a na twoją niekorzyść zawsze będą grały emocje związane z zakupem, dlatego ja zawsze spisuję sobie wszystkie pytania na kartce. Dzięki temu mam pewność, że nic mi nie ucieknie, o niczym nie zapomnę. Jeśli już na tym etapie sprzedawca będzie coś kombinował, od razu poszukaj innego egzemplarza. Mówiąc krótko, bądź nieufny. Wszystkie gadki, w których choć najdrobniejszy element wzbudzi twoje zastrzeżenia powodują, że taki egzemplarz należy sobie odpuścić. Rozmowa wypadła korzystnie? Masz kasę w kieszeni? Pora obejrzeć motocykl.

Na oględziny nigdy nie jedź sam! Po pierwsze dlatego, że gdy w grze pojawiają się kasa i emocje, bardzo łatwo o popełnienie błędu. Po drugie, marudzenie kumpla, który nie jest stroną w transakcji, zawsze traktuj jako sygnał ostrzegawczy. Najlepiej, jeśli zabierzesz ze sobą osobę, która ma taki motocykl lub duże doświadczenie. Jeszcze lepiej będzie jeśli zaprosisz mechanika z serwisu, by za opłatą zgodził się obejrzeć pojazd. Co więcej w Internecie znajdziesz namiary na firmy i rzeczoznawców zajmujących się tego typu usługami. Ważne, by były to osoby znające się na motocyklach, a nie ogólnie na motoryzacji. Takie podejście pozwoli zminimalizować ryzyko przeoczenia usterek, a jednocześnie da argumenty do negocjowania ceny. Dodatkowe kilka stów wydane za taka usługę to nic w porównaniu z cenami części zamiennych i kosztami napraw.

Przy zakupie motocykla używanego liczy się spokój i chłodna kalkulacja.

Na oględziny koniecznie zabierz ze sobą latarkę – pozwoli ona spojrzeć w trudno dostępne zakamarki oraz do zbiornika paliwa. Jeśli jest metalowy – być może zardzewiał w środku. Przyda się też woltomierz.

WIZJA LOKALNA

Przyglądanie się motocyklowi rozpocznij od silnika: jeśli jest zagrzany, może być to znak, że sprzedawca coś kombinuje. Bo prawda jest taka, że ciepły silnik zwykle lepiej zapala niż zimny. Sprawdź, czy na silniku nie ma wycieków oleju i śladu czerwonego silikonu, czy z chłodnicy, albo spod pompy nie kapie ciecz chłodząca. Przyjrzyj się śrubom, nakrętkom, czy nie są uszkodzone podczas kiepskiej jakości napraw. Wiązka przewodów powinna być ładnie zabezpieczona taśmą. Wszelkie ślady lutowania, dokładania innych przewodów świadczą o poważniejszych przygodach i w takiej sytuacji lepiej sobie ten motocykl odpuścić. Nie od rzeczy będzie też sprawdzenie stanu akumulatora. Woltomierzem łatwo sprawdzisz, czy w motocyklu działa ładowanie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ  UŻYWANY KTM 125 DUKE - DO MIASTA – TAK, DO PODRÓŻY – NIE

Potem przyglądasz się kolejnym miejscom. Czy nie cieknie widelec oraz jak wyglądają przewody, tarcze i klocki hamulcowe. Nigdy nie wierz we wszystko, co mówi sprzedawca. Nieraz, mimo poważnego dzwona, przyzna się on co najwyżej do delikatnej przewrotki. Przyglądając się z boku, porównaj odcień lakieru na poszczególnych elementach – może się okazać, że któryś z ich był malowany. Fabryczne naklejki na owiewkach zawsze znajdują się pod warstwą lakieru (tzw. klaru). Warto rzucić okiem na śrubki mocujące owiewki (czy są oryginalne) oraz poszukać śladów klejenia i spawania plastików (ponownie przyda się latarka).

JAK KUPIĆ MOTOCYKL UŻYWANY – SZUKAJ ZNAKÓW

Jeśli na pokładzie znajdziesz oryginalny zestaw narzędzi, to dobry znak. Ten mały drobiazg może być podpowiedzią, że właściciel/właściciele dbali o motocykl.

Na pytanie, czy motocykl nie jest dwuśladem, powinna odpowiedzieć jazda próbna, choć wymaga to ogromnego doświadczenia. Na dodatek, trzeba będzie dogadać się z właścicielem, co w przypadku upadku. Tu ponownie przyda się kumpel, który pozostanie na miejscu jako zakładnik, z kasą w ręku. W trakcie jazdy próbnej sprawdź działanie skrzyni biegów (czy precyzyjnie się przełącza, czy biegi nie wypadają i przede wszystkim czy są wszystkie), płynność działania sprzęgła oraz głośność jego pracy, jakość hamulców i układu przeniesienia napędu. Poszukaj dłuższej prostej, na będziesz mógł się rozpędzić: rozgrzany silnik łatwiej zdradzi dziwne dźwięki. Zwróć też uwagę na hałasy z okolic łańcucha. Po jeździe jeszcze raz skontroluj silnik, widelec i amortyzator pod kątem wycieków.

JAK KUPIĆ MOTOCYKL UŻYWANY – ALE NUMER!

Kolejne kroki – sprawdź, czy numer VIN na ramie zgadza się z tym w dowodzie rejestracyjnym i karcie pojazdu. Idealnie, jeśli dostaniesz komplet oryginalnych kluczyków. Przyjrzyj się stacyjce – czy nie ma śladów włamania, czy działa blokada kierownicy.

Pamiętaj, jeśli cokolwiek wzbudzi twoje wątpliwości – odpuść sobie. Ofert sprzedaży motocykli używanych jest tyle, że zawsze znajdziesz coś równie ciekawego. Zapomniałbym o jeszcze jednym. Decydując się na motocykl używany, taki który ma służyć do jazdy, a nie być customowym projektem na długie zimowe wieczory, zawsze kupuj sprzęt w jak najlepszym stanie, nawet kosztem nieco wyższej ceny. Dlaczego? To proste. Kupując motocykl tańszy i próbując doprowadzić go do stanu tego lepszego i droższego, niemal zawsze wydasz więcej kasy niż od razu kupując ten droższy.

ZOBACZ RÓWNIEŻ  UŻYWANY KTM 125 DUKE - DO MIASTA – TAK, DO PODRÓŻY – NIE

JAK KUPIĆ MOTOCYKL UŻYWANY. BEZ PAPIERÓW ANI RUSZ!

Zanim kupisz, sprawdź, czy motocykl lub skuter mają przegląd i ubezpieczenie. Bez tego nie wyjedziesz na ulicę. Koniecznie skontroluj, czy numery VIN w dowodzie rejestracyjnym i karcie pojazdu (muszą ją mieć pojazdy po raz pierwszy rejestrowane w Polsce po 1 lipca 1999 r.) zgadzają się z tymi nabitymi na ramie i na tabliczce znamionowej. Warto się przyjrzeć, czy pojazd nie ma śladów przebijania numerów. Nieczytelne numery są wystarczającym powodem, by sobie odpuścić. Może się zdarzyć, że w dowodzie rejestracyjnym widnieje poprzednik gościa, od którego chcesz kupić motocykl. Jeśli ma oryginał umowy kupna-sprzedaży, wszystko powinno być OK.

Masz prawo żądać, aby sprzęt, który przyjechał z zagranicy, miał komplet dokumentów niezbędnych do rejestracji w Polsce. Pamiętaj, że tzw. umowa na Niemca, którą ty, a nie handlarz zawiera ze sprzedawcą z zagranicy, pozbawia cię wszelkich praw w dochodzeniu swego, np. gdy motocykl okaże się kradziony. W przypadku motocykli zarejestrowanych w Polsce, przyda się adres internetowy historiapojazdu.gov.pl Na tej stronie znajdziesz sporo informacji dotyczących pojazdów, nie tylko tych jednośladowych.

JAK KUPIĆ MOTOCYKL UŻYWANY? PORADNIK KROK PO KROKU

Tak jak wspominałem na początku, zanim przystąpię do dyskusji o zakupie, lubię przygotować sobie wszystkie pytania, które będę chciał zadać, zapisać wszystkie problemy, o które będę chciał zapytać właściciela. Oto lista, miejsc które trzeba sprawdzić kupując motocykl używany. Po jej wydrukowaniu, warto odznaczać sobie odpowiedzi na poszczególne pytanie. Szybki rzut oka, pozwoli szybko podjąć decyzję: Kupuję/odpuszczam?

SILNIK

  • Czy spod pokryw zaworów, miski olejowej, głowicy, bloku cylindrów oraz pokrywy silnika nie wycieka olej?
  • Czy poziom oleju jest w normie?
  • Czy na bocznych pokrywach nie ma rys świadczących o wywrotce?
  •  Jeśli silnik jest chłodzony cieczą, to czy układ jest szczelny (czy chłodnica i węże nie są popękane)?
  • Czy gumowe przewody prowadzące do gaźników nie są uszkodzone

UKŁAD WYDECHOWY

  • Czy na kolektorach, albo częściej na tłumikach widać rdzę? Sprawdź także połączenia kolektorów, tu spawy lubią pękać.
  • Czy na końcu tłumika/tłumików widać rysy i przetarcia, czy mocowania nie są spawane (efekty wypadku)?

KOKPIT

  • Czy działają wszystkie kontrolki?
  • Czy działają licznik oraz obrotomierz? Czy np. licznik dzienny można wyzerować? Sprawdź przebieg z informacją znajdująca się na stronie historiapojazdu.gov.pl.
  • Czy na manetkach, klamkach i lusterkach są ślady mogące świadczyć o glebie?
  • Czy działają światła (w tym stop), kierunki i klakson?

KLUCZYKI

  • Czy jest oryginalny komplet?
  • Jeśli jest jeden kluczyk, czy wszędzie pasuje?
  • Czy działa blokada kierownicy?

LINKI

  • Czy lekko chodzą sprzęgło, gaz i ssanie?

OWIEWKI

  • Czy nie ma na nich rys i śladów klejenia?
  • Czy były malowane? Porównaj odcień na różnych elementach.
ZOBACZ RÓWNIEŻ  UŻYWANY KTM 125 DUKE - DO MIASTA – TAK, DO PODRÓŻY – NIE

ŁOŻYSKO GŁÓWKI RAMY

  • Postaw motocykl na stopce (bocznej lub centralnej), unieś przednie koło, następnie obróć kierownicę do oporu w prawo i w lewo. Czy obraca się gładko i bez skoków? Dojedź przednim kołem do ściany, złap za kierownicę i kilka razy krótkimi ruchami dobij sprzęta do ściany. Czy słychać stuki lub czuć luzy?

WIDELEC

  • Czy spod uszczelniaczy nie wycieka olej.

KOŁA

  • Sprawdź stan obręczy – czy nie ma wgnieceń/uszkodzeń? Czy wszystkie szprychy są równo napięte?

OPONY

  • Stan bieżnika (głębokość min. 1,6 mm). Czy nie jest wyząbkowany lub nierówno zużyty? Jaki jest DOT?

HAMULCE

  • Sprawdź, czy nie ma rantu i rowków na tarczach hamulcowych?
  • Rzuć okiem na klocki – jaka jest grubość okładzin (przód i tył).
  •  Sprawdź poziom płynu hamulcowego (przód i tył).
  •  Sprawdź, czy zaciski nie są zapieczone – zaciśnij i puść klamkę, jednocześnie obserwując klocki w zacisku – powinny się minimalnie przesunąć.

 CENTRALNA STOPKA

  • W postawionym na niej motocyklu tylne koło powinno wyraźnie oderwać się od ziemi. Jeśli jej dotyka, znaczy, że jest ona wygięta.

 ZESTAW NAPĘDOWY

  • Czy zęby zębatek są ostre jak u rekina? Jeśli tak, zestaw napędowy nadaje się do wymiany.
  •  Sprawdź stan łańcucha – czy nie wisi za nadto, czy był regularnie smarowany?
  •  Sprawdź poziom oleju w tylnej przekładni.

WAHACZ & AMORTYZATOR(- Y)

  • Ustaw motocykl na centralce (lub poproś kumpla o przechylenie, tak żeby oderwać tylne koło od ziemi) i potrząśnij energicznie wahaczem na boki. Wyczuwalne luzy kwalifikują łożyska do wymiany.
  • Tak samo sprawdź system dźwigni amortyzatora – przy tylnym kole oderwanym od podłoża szarpnij wahacz w górę i w dół. Luzy świadczą o zużyciu.
  •  Czy amortyzator jest szczelny? Nigdzie nie może mieć wycieków oleju.
  •  Poproś kumpla, żeby złapał za kierownicę, dociśnij mocno i puść tył maszyny. Amortyzator nie powinien wydawać dodatkowych odgłosów, jego praca powinna być płynna.

 ELEKTRYKA

  • Sprawdź akumulator: klemy, poziom elektrolitu, mocowanie, napięcie i sposób w jaki obraca on rozrusznikiem?
  • Obejrzyj instalację, czy nie była naprawiana.

 GEOMETRIA

  • Ustaw motocykl na podstawce, wyprostuj kierownicę, i z odległości kilku metrów sprawdź, czy koła znajdują się w jednej płaszczyźnie. Jeśli nie, może to oznaczać, że krzywo zamontowano tylne koło albo że rama jest wygięta.

ZBIORNIK PALIWA

  • Jeśli jest stalowy, zajrzyj do środka i sprawdź, czy nie ma rdzy. Warto wsadzić paluch do środka i spróbować czy rdza nie pojawiła się tylko na górze zbiornika – to jej ulubione miejsce. Uważaj by nie pociąć sobie palców o ostre brzegi zbiornika!

A może masz inne zdanie na ten temat? Nie bój się zostawić tu swojego komentarza.