ZAUTOMATYZOWANA SKRZYNIA BIEGÓW YAMAHY – POWRÓT DO KORZENI

Poddaję się! Z całym światem nie wygram. Nie tak dawno zastanawiałem się, po jaką cholerę BMW prezentuje zautomatyzowaną skrzynię biegów, która ma zadebiutować w BMW R 1300 GS. Ten tekst znajdziesz TUTAJ. Od tego momentu minęły może niecałe dwa miesiące. Przez ten czas dotarły do mnie informacje, że podobny patent ma w planach KTM, a dzisiaj Yamaha chwali się całemu światu swoim rozwiązaniem. Zaraz, zaraz przecież zautomatyzowana skrzynia biegów Yamahy nie jest czymś całkiem nowym. Przypomnij sobie Yamahę FJR 1300 AS.

To właśnie ten motocykl wyposażony był w automatyczne sprzęgło, dlatego z lewej strony kierownicy nie było jego klamki. Do ruszania wystarczyło mocniej dodać gazu i po temacie. To rozwiązanie działało całkiem nieźle. System stworzony przez inżynierów Yamahy nosił nazwę YCC-S (Yamaha Chip Controled Shift). Ideą tego rozwiązania było zastosowanie elektryczno-hydraulicznego siłownika sterującego pracą sprzęgła. Natomiast rozbudowana elektronika czuwała na tym, aby podczas zmiany biegów nie stało się coś złego. W skrzyni biegów oczywiście.

W FJR 1300AS biegi zmieniało się klasycznie, nogą, choć trzeba było przyzwyczaić się do ich układu. Na samym dole był luz, a jedynkę, podobnie jak pozostałe biegi, wrzucało się do góry. Jeśli chciałeś być bardzo nowoczesny, przełożenia mogłeś też zmieniać przyciskami na kierownicy. W dowolnej chwili mogłeś zadecydować, które z rozwiązań wybrać. Z dzisiejszego punktu widzenia to może być zaskakujące, ale ten system świata nie zawojował i umarł wraz z Yamahą FJR.

Teraz fabryka chwali się, że zautomatyzowana skrzynia biegów Yamahy ma wyznaczyć początek nowej ery dzięki w motocyklach.

ZAUTOMATYZOWANA SKRZYNIA BIEGÓW YAMAHY – JAK DZIAŁA?

Według zapewnień fabryki układ Y-AMT ma pozwolić w pełni skupić się na czerpaniu przyjemności z jazdy i sportowych osiągów motocykla, zapewniając jednocześnie łatwą i płynną zmianę przełożeń. Ty możesz zdecydować, czy sam chcesz zmieniać biegi (tryb MT) lub zdać się na automat (tryb AT).

MT = TO TY DECYDUJESZ
W tym trybie MT szybka i precyzyjna zmiana biegów jest banalnie prosta. Po pierwsze możesz zapomnieć dźwigni sprzęgła. Po drugie, do zmiany biegów służą tylko dwa palce — wskazujący i kciuk.

AT = ZDAJ SIĘ NA KOMPUTER
Wybierając tryb AT, to komputer zdecyduje za ciebie, kiedy i jaki bieg ma być wrzucony. Do dyspozycji masz dwa programy dostosowane do różnych stylów jazdy. Tryb „D+” umożliwia zmianę biegów w wyższym zakresie obrotów, taką bardziej sportową. Za to tryb „D” ma zapewnić płynniejszą zmianę biegów na niskich obrotach. Wszystko po to, by zmaksymalizować przyjemność z jazdy z niskimi prędkościami, na przykład w mieście. Ale będąc przełączonym w tryb AT, możesz w dowolnym momencie zmienić biegi ręcznie, używając przycisków na kierownicy.

GDY LICZY SIĘ PRZYJEMNOŚĆ Z JAZDY

Yamaha chwali się, że system Y-AMT został opracowany specjalnie po to, aby zwiększyć przyjemność z dynamicznej jazdy. A dzięki szybkości i precyzji pracy urządzenia każda zmiana biegów będzie łatwiejsza, przyjemniejsza, bardziej ekscytująca niż miało to miejsce w przypadku klasycznych skrzyń biegów. Tak mówią materiały prasowe, podobnie jak to, że we wszystkich trybach Y-AMT bardziej skupiasz się na jeździe, a mniej na tym co trzeba zrobić w danym momencie. Potwierdzę dopiero w momencie gdy sam spróbuję.

W przyszłości Yamaha zacznie wprowadzać układ Y-AMT do gamy modeli sportowych, turystycznych i uniwersalnych. Cóż, mi pozostaje tylko powiedzieć, że kończy się pewna epoka. Od teraz przestaję psioczyć na tego typu rozwiązania i przyglądam się im z zainteresowaniem. Przecież mam przewagę, bo umiem prowadzić motocykl z klasyczną skrzynią biegów. Automat jest tylko łatwiejszy.

NAJWAŻNIEJSZE ZAŁOŻENIA TECHNICZNE

• Zmiana przełożeń przyciskami na kierownicy
• Dwa tryby automatycznej zmiany biegów: D+ (bardziej sportowa) i D (standardowa zmiana przełożeń)
• Automatyczne sprzęgło i skrzynia biegów sterowane elektrycznym serwomechanizmem
• Masa układu: 2,8 kg