Góry Sowie – pomysł na weekend
Zanim spadnie ten biały drań, polecam wyjazd w Góry Sowie.
Nawet gdy jest zimno, z Wrocławia masz do przejechania zaledwie 70 kilometrów w jedna stronę, co oznacza godzinę jazdy. Jeśli w Twoim motocyklu masz podgrzewane manetki nie ma problemu. Gdy zmarzniesz zatrzymaj się w jednej z knajp po drodze, na coś ciepłego. Polecam restaurację Fregata znajdującą się na brzegu Jeziora Lubachowskiego. Najszybsza droga w Kierunku Gór Sowich prowadzi krajową ósemką w kierunku Kłodzka. Pamiętaj, żeby W Łagiewnikach skręcić w kierunku Dzierżoniowa i Bielawy. Dalej ruch będzie tylko mniejszy, a jakość asfaltu znakomita.
Będąc w Zagórzu Śląskim wybierz się do zamku Grodno. Z parkingu w centrum miasta dzieli cię 20 minut spacerkiem. Lepszym pomysłem jest zostawienie motocykla koło Hotelu Maria Antonina i przespacerowanie się do zamku.
W Bielawie masz dwie możliwości. Albo jedziesz przez miasto kierując się na Wolbórz. Druga z możliwości to trasa prowadząca prze Pieszyce. W drugim przypadku lądujesz bezpośrednio w Walimiu. Obie trasy są równie piękne, obie są w podobnym stanie.
W drodze powrotnej możesz odwiedzić Świdnicę. Tu polecam odwiedzenie Kościoła Pokoju. Znajduje się on w centrum miasta i jest jednym z zaledwie trzech dolnośląskich zabytków na znajdujących się na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Jego historia jest długa i niezwykle ciekawa. Kościół powstał w roku 1618, na mocy Pokoju Westfalskiego cesarz Ferdynand III Habsburg został zobowiązany przez Szwedów do zezwolenia ewangelikom w księstwach dziedzicznych na zbudowanie tzw. Kościołów Pokoju. W każdym z miast, Jaworze, Głogowie i Świdnicy, miał powstać po jednym. Habsburgowie surowo obwarowali tę zgodę. Ewangelicy mogli wznieść świątynię stosując się ścisłych wytycznych. Kościół miał znajdować się poza murami miasta, miał być bez wież i dzwonnicy,. Do jego wykonania miały być użyte tylko z nietrwałe materiały takie jak drewno, piasek, słoma i glina. Czas budowy nie mógł przekroczyć jednego roku.
To własnie tu w 1989 r. premier Tadeusz Mazowiecki i kanclerz Niemiec Helmut Kohl w drodze do Krzyżowej modlili się tu o pokój. W 2014 r. kanclerz Niemiec Angela Merkel i premier Polski Ewa Kopacz wzięły udział w ekumenicznej modlitwie o pokój.
Góry Sowie from Jacek Ociepko on Vimeo.